• MegaMisja

          • MEGAMISJA - ZADANIE 17

          • "Bliźniaki zapraszają do przyjaznego kina".

             

            02.02.2018 roku dzieci wykonały ostatnie zadanie (dodatkowe) z obszaru czwartego - "PRAWO". Podczas zajęć próbowały sobie wyobrazić, jak mogłoby wyglądać kino dostępne i przyjazne dla wszystkich. Przede wszystkim, żeby mogły z niego korzystać osoby z różnymi niepełnosprawnościami. Następnie dzieci wyjaśniały co oznacza określenie niepełnosprawność. Wszystkie pojęcia zostały zapisane na tablicy interaktywnej. Dalej uczniowie przystąpili do wykonania obrazka - miejsca, w jakim mogłoby się znajdować ich przyjazne kino. Szybko połączyli kropki, w wyniku czego powstał budynek kina. i pokolorowali obrazek. Zaraz zauważyli podjazd dla wózków, szerokie drzwi wejściowe i schody i odpowiedzieli do czego służą. Stwierdzili, że do takiego kina, mogliby bez problemu udać się wszyscy, również osoby niepełnosprawne korzystające z wózków, rodzice z małymi dziećmi oraz osoby starsze.

            Kolejnym zadaniem było udowodnienie, że napisy pojawiające się na kinowym ekranie muszą być odpowiedniej wielkości. W tym celu dzieci wzięły udział w zabawie. Dobrały się w pary i stanęły na środku sali tyłem do siebie. Następnie zrobiły 3 kroki przed siebie ­ każde w swoją stronę. Każdy z uczestników otrzymał kartki z tak drobnymi napisami, żeby nie można ich było odczytać z daleka. Jedna osoba z pary miała wydrukowane na kartce hasło: "Witamy w przyjaznym kinie, Julka i Kuba zapraszają na film", a druga "Kuba i Julka witają Cię w przyjaznym kinie i zapraszają na film". Później uczniowie odwrócili się do siebie przodem i spróbowali odczytać, na zmianę napisy z kartek. Nie mogli odczytać zdania, więc przybliżali się o jeden krok. Najpierw jedna osoba z grupy, a potem druga. Przybliżali się, dopóki nie odczytali napisu. Po tym ćwiczeniu stwierdzili, że napisy, by każdy mógł z nich skorzystać, powinny być duże i czytelne (nierozmazane, wyróżniające się z tła). Dowiedzieli się, że jest to ważne dla wszystkich, a szczególnie dla osób, które słabiej widzą albo mają zmęczony wzrok. W dalszej części zajęć dowiedzieli się także, że przyjazne kino musi mieć także lektora, który opisze, co się dzieje na ekranie. Dobierając się znowu w pary sami sprawdzili, jak to się robi, przystępując do wykonania kolejnego ćwiczenia. Zadanie polegało na tym, by osoby mające przed oczami otrzymane, gotowe obrazki spróbowały jak najdokładniej opisać, co na nich widnieje, tak aby ich koledzy i koleżanki z pary mogli możliwie wiernie odtworzyć je na swoich kartkach. Dzieci usiadły plecami do siebie i przystąpiły z ochotą do dzieła. Z wykonaniem zadania dzieci nie miały problemu. Wszystkie dokładnie odtworzyły elementy znajdujące się na gotowym obrazku Dużo śmiechu było podczas oglądania gotowych prac i porównywania ich z oryginałem. Uczniowie dowiedzieli się, że wykonali pracę podobną do pracy specjalnego lektora, opowiadającego o tym, co się dzieje na ekranie. Jeden uczeń znakomicie odpowiedział, że taki przekład nazywany jest audiodeskrypcją i kierowany jest do osób niewidomych i słabowidzących..

            Na zakończenie rozmawialiśmy, jak porozumiewają się między sobą osoby niesłyszące i niedosłyszące. Wszystkie dzieci wiedziały, że za pomocą języka migowego. Dowiedziały się, że stosuje się go również do tłumaczenia filmów lub np. programów telewizyjnych. Widać wtedy w rogu ekranu osobę, która pokazuje kolejne znaki, tłumacząc wszystkie padające słowa i zdania. Aby utrwalić wiedzę zdobytą na zajęciach dzieci obejrzały film pt.  "Len" w reżyserii Joanny Jasińskiej ­ Koronkiewicz. To była naprawdę pouczająca lekcja. Przed nami kolejny etap.

             

            BK

            do galerii